Gołym okiem widać, że tzw. włoska szkoła szkutnicza istnieje i ma się znakomicie, wystarczy bowiem spojrzeć
na niektóre jachty i od razu wiesz – powstać mogły tylko pod słonecznym niebem Italii. Colombo 36 Bellagio
jest znakomitym przykładem takiego właśnie rozpoznania.
NAJMNIEJSZY W OFERCIE, ALE ZA TO JAKI FAJNY!
Pojawienie się na rynku nowych Galeonów serii modelowej 300 wywołało pewne poruszenie. Ludzie z zaciekawieniem przyglądali się śmiałym poczynaniom designerskim stoczni, których przejawem są okrągłe okna, otwierane sprytnym, a za razem praktycznym mechanizmem.
Przez wiele lat Olsztyn popełniał grzech wielu polskich miast i praktycznie nie zauważał, że znalazł się nad wodą. Rozwijał się w najlepsze w oderwaniu zarówno od mniejszych jak i największego z otaczających go jezior - j. Ukiel (Krzywe). Któregoś pięknego - szczególnie dla żeglarzy dnia, jezioro - prawdopodobnie bardzo już zdesperowane, stanęło na trasie czyjegoś spaceru i nareszcie zostało zauważone.
Byle co, byle gdzie, byle z kim, byle jak. Tyle razy słyszy się te słowa i zawsze kojarzą się z czymś nagannym, niewartym uwagi, a tym samym niegodnym zaangażowania. Zestawienie tych dwóch, krótkich wyrazów zwykle opisuje rzeczy i miejsca tandetne, tanie, mało atrakcyjne, a najczęściej w ogóle nic nie warte. Nigdy nie myślałem, że spotka mnie zmierzenie się z „Byle czym” i, że jeszcze będę z tego dumny, a jednak.
550 kilometrów kwadratowych wody zamkniętej między stałym lądem a kilkoma lido – oto Laguna Wenecka. Przemierza się ją na ogół po to, by dotrzeć przede wszystkim do Wenecji, a w drugiej kolejności do którejś ze słynnych bagnistych wysp. Dla nas jednak celem podróży była sama Laguna: pływanie po niej barką, spanie i jedzenie w jej portach. Reszta, czyli zwiedzanie tego, co znajduje się na lądzie, stanowiła dodatek do rejsu.