No dobrze, zapewne się zastanawiasz, gdzie najlepiej przechowywać łódź? Zamknąć ją w szczelnej hali, zostawić w porcie, starannie okrywając dodatkowymi plandekami, a może przewieźć do ogrzewanego garażu? Każdy ze sposobów ma swoje wady i zalety. Przede wszystkim uwierz, że Twojemu jachtowi nie szkodzą ujemne temperatury. Jeśli tylko prawidłowo zakonserwujesz układy wodne i zespół napędowy, dowolnie silne mrozy nie są w stanie mu zaszkodzić. Najważniejsze jest, aby jednostkę przechowywać w możliwie suchym i przewiewnym miejscu. Niejednokrotnie lepiej jest zostawić ją na dworze, okrytą dodatkowymi plandekami, niż zamykać w hali, w której nie ma należytej wentylacji i w której jest wilgotno. Jedynym zagrożeniem dla łodzi pozostawionej pod gołym niebem są opady śniegu. Ciężka pokrywa może uszkodzić oryginalne plandeki i pogiąć stelaże. Poza tym postój na zewnątrz zapewnia dobrą wentylację. Jacht oddycha i dobrze schnie. Silne przewietrzanie pozwala uniknąć przykrego zapachu w kabinie po długim okresie postoju. Jeśli natomiast zamkniesz łódkę w szczelnej hali, wtedy też wilgoć zgromadzona w komorze zęzowej oraz bakistach zewnętrznych przyczyni się do powstawania pleśni na tapicerce i dywanikach. Jeśli chcesz trzymać jacht w hali, upewnij się, że jest to konstrukcja betonowa lub drewniana z suchym, najlepiej betonowym podłożem, oraz czy pomieszczenie jest dobrze wentylowane. Tylko w takim obiekcie unikniesz rozwijania się pleśni na pokładzie. Pozostaw łódź w hali z lekko odchyloną plandeką. Niech powietrze swobodnie cyrkuluje także wewnątrz kokpitu. Uchyl lekko bulaje tak, aby również w kabinie zapewnić przewiew. Jeśli już wybrałeś miejsce, w którym Twoja jednostka spędzi najbliższe miesiące, skup uwagę na prawidłowym jej zakonserwowaniu, tak aby w przyszłym sezonie wszystkie urządzenia działały prawidłowo
W pierwszej kolejności oceń stan kadłuba. Obsługa Twojego portu wyjmie łódź z wody i starannie umyje dno. Jak tylko chemia przegryzie się przez porastający kadłub osad, obejrzyj dokładnie spód. Zaznacz wszystkie ubytki żelkotowe i głębokie rysy. Jeśli znajdziesz gdziekolwiek na kadłubie pęcherze pod żelkotem, również dokładnie je oznacz. Naciśnij każdy pęcherz twardym narzędziem. Zobaczysz, że z niektórych bąbli może wyciec woda. Pojawienie się pęcherzy świadczy o początku osmozy kadłuba. Skonsultuj się ze szkutnikiem. Naprawa laminatu musi być przeprowadzona przez specjalistę. Ze swojej strony zapewnij tylko, żeby każdy z pęcherzy został otwarty, tak aby wilgoć zgromadzona pomiędzy matami laminatu mogła swobodnie odparować. Koniecznie zaplanuj prace szkutnicze przed rozpoczęciem nowego sezonu i ponownym zwodowaniem jachtu. Aby wykonać naprawę ubytków żelkotowych bądź też osmozy, temperatura otoczenia i kadłuba powinny wynosić co najmniej 15 st. C. Otwarte pęcherze i odsłonięty laminat powinny przestać w suchej hali ogrzanej do 15–20 st. C przez około dwóch tygodni, tak aby cała wilgoć zgromadzona wewnątrz kadłuba zniknęła. Po inspekcji kadłuba przejdź do konserwacji poszczególnych podzespołów i układów wodnych zainstalowanych na łódce.
Cały artykuł przeczytasz w Jachtingu Motorowym 9/2012. Wersja online i dostęp do wszytskich tekstów z tego numeru znajdziesz tutaj w cenie 14.40 PLN.