Targi w Genui znacząco ucierpiały na światowym kryzysie - i dały się wyprzedzić innym imprezom. Jednak od ubiegłego roku, wspierane przez włoskie stowarzyszenie producentów jachtów, odzyskują dawną świetność i dla włoskich firm jest to jedna z najważniejszych imprez, na których należy pokazać nowości.
Stocznia Austin Parker na ten pokaz szykuje model 44 Sedan - reklamuje go jako "nowy klasyk" w przedziale poniżej 14 metrów. Wprawdzie deklarowanie "klasykiem" nowego jachtu jest zawsze ryzykowne, ale tutaj chyba projektanci mają na to argumenty. Linie jachtu nawiązują do klasyki, jednak duże szklane powierzchnie, nowoczesny układ i rozwiązania technologiczne przynależą do jachtów nowoczesnych.
Jacht ma 13,46 m długości (stocznia produkuje jachty od 36 do 74 stóp), długość kadłuba to 12,49 m (tak duża różnia wynika głównie ze sporej platformy kąpielowej). Szerokość 4.21 m, a zanurzenie to 1,18 m.
Wnętrze mieści dwie obszerne kabiny, z czego ważniejszą kabinę na dziobie, z widokiem na obie burty. Kabiny wyposażone są w moduły sanitarne. Na pokładzie głównym jest oczywiście stanowisko sternika, salon i kuchenka. Na rufie przestrzeń wypoczynkowa i platforma kąpielowa. Całość uzupełnia materac na dziobie.
Jacht napędzany jest dwoma silnikami Volvo Penta IPS 600, o mocy po 435 KM. Pozwalają one uzyskać prędkość aż 37 węzłów.
Ciekawostką może być to, że w konstrukcji nadbudówki wykorzystano drewno balsa. Kadłub wykonano z użyciem techniki infuzji próżniowej.
Zdjęcia; Austin Parker.