Poszukiwania rozpoczęto po tym, jak dryfujący wrak cementowca zauważony został przez prom „Hrossey", kursujący przez Pentland Firth (cieśnina pomiędzy Szkocją, a Orkadami), znajdujący się wtedy w odległości 10 mil od szkierów Pentland Skerriess. Wcześniej, jak podają służby ratunkowe, nie został odebrany ani Mayday ani żaden z sygnałów pochodzących z systemów automatycznych ... Cztery łodzie ratunkowe RNLI i dwa śmigłowce, należące do SAR'u oraz RAF'u, prowadziły akcje poszukiwawczą, koordynowaną przez szetlandzkie służby ratunkowe. W fazie początkowej poszukiwań udział brał również „Hrossey". Obecnie, w trakcie godzin nocnych, akcja została jednak ograniczona do jednego holownika, który ma oświetlać przypuszczalną pozycję wywrócenia się statku.
Ostatnia znana pozycja jednostki z systemu AIS - 58.71746 N / 003.09944 W, pochodzi z piatku (1303 UTC). „Cemfjord" szedł wtedy z ładunkiem cementu z Aalborg w Danii do Runcorn w Wielkiej Brytanii. We wczesnych godzinach porannych, dla akwenu, na którym znajdowała się jednostka, nadane zostały ostrzeżenia sztormowe o sile wiatru do 9B.
Według słów Rzecznika MSZ - Marcina Wojciechowskiego "Placówki MSZ weryfikują, czy na pokładzie cementowca, który zatonął u wybrzeży Szkocji byli obywatele polscy i jaki jest ich los"
Istnieje przypuszczenie, że polskiego pochodzenia jest również kapitan „Cemfjord'a". Po tym jak pechowa jednostka w lipcu tego roku osiadła na mieliźnie u północnych wybrzeży Danii, a 57-letni kapitan pochodzenia rosyjskiego znajdował się wówczas pod wpływem alkoholu (według raportów policyjnych), stanowisko kapitana zostało powierzone Polakowi (według agenta armatora statku - Brise Schiffahrts GmbH z Hamburga).
uaktualnienie:
3 stycznia o godzinie 2100 , czasu polskiego Portal Morski uzyskał z wiarygodnego źródła potwierdzenie, iż w chwili wypadku statek obsadzony był polską załogą. Do tego czasu nie pojawiły się również informacje, o odnalezieniu członków załogi cementowca.
fot:Hannes van Rijin / vesselfinder