Na targach San Diego Boat Show Tiara Yachts prezentuje model F53 z flybridgem. Amerykańska stocznia znana jest z pięknych i szybkich jachtów, swój najnowszy model: 38 LS pokazuje na targach w Baltimore, do San Diego trafiła więc łódź większa, choć już z dwuletnią historią.
F53 ma 16,6 ma długości, 4,85 m szerokości, 1,42 m zanurzenia. Jacht napędzany jest silnikami Volvo D 11 IPS 950 o mocy 725 KM, lub Caterpillar C12.9, o mocy po 1000 KM. Z większymi rozpędza się do 35 węzłów, uzyskując zasięg 219 mil (1572 mile przy 6,6 węzła).
Ogromne wrażenie robi duży, "wiszący" flybridge - potęgowane dodatkowo przez dach osłaniający przed słońcem. Kanapy, lodówka to oprócz stanowiska sternika rzeczy oczywiste. Stół można opuścić i stworzyć dodatkowąpowierzchnię do leżenia. Dodatkowe powierzchnie to materace na dziobie i platforma kąpielowa.
Kokpit to oczywiście jadalnia, kuchnia oraz - na rufie - stół i kanapa. Wnętrze może być zabudowane dwiema kabinami - o rozmiarach apartamentów - lub nieco mniejszymi trzema. Kontrastowe kolory i starannie dobrane materiały dają poczucie luksusu.
Jacht zdobył przez czas od wejścia na rynek doskonałe opinie - zwłaszcza chwalona jest łatwość manewrów (wersje z Volvo Dynamic Position System i pędnikami IPS).
Zdjęcia: Tiara Yachts