Producent jachtów żaglowych o kontrowersyjnej urodzie zaproponował równie kontrowersyjną motorówkę.
Dostawca łodzi
Stocznia Pogo Structures istnieje od 1987 roku i ma na koncie kilka udanych projektów. Sławę zdobyła jednak jachtem Pogo 3 - jednostka klasy Mini650, do samotnych wyścigów transatlantyckich. Kształt jachtu narzucony jest przepisami i ograniczeniami klasowymi, które stocznia jednak wykorzystała do maksimum - w efekcie powstała jednostka szybka, ale z okrągłym dziobem i po prostu brzydka. W sporcie uroda nie ma jednak większego znaczenia, liczy się wynik na mecie.
Loxo 32 jest jednostką motorową, która wśród kilku zalet znowu szokuje wyglądem. Projektanci postawili na jednostkę jak najlżejszą, by zminimalizować zużycie paliwa. Faktycznie, wg deklaracji, przepłynięcie jednej mili morskiej "kosztuje" zaledwie pół litra (paliwa). Zasięg przy prędkości 10 węzłów wynosi 300 mil morskich. Jednostka zaś przy długości 9,5 m waży zaledwie 1650 kg z jednym silnikiem lub 1750 kg z dwoma. Prędkość maksymalna to 17 węzłów.
Jako, że i design można określić mianem "oszczędny", jednostka spodoba się jedynie wybranym. Chociaż może w dobie mody na ekologię niskie zużycie paliwa i niska emisja CO2 przemówią?
Zdjęcia: Pogo Design