Wszystko to, co nowe i nieznane człowiekowi, przyciąga go i sprawia, że krew w żyłach krąży szybciej. A propozycji dyrektora holenderskiej stoczni Aquanaut Marka Bakkera, aby wypróbować jeden z jego jachtów podczas tygodniowego rejsu, nie mogłem odrzucić – w tamtych stronach jeszcze nie pływałem, a do tego na takiej jednostce!...
Dostawca usługi
Idea narodziła się już dawno. Pomysł podchwycił mój kolega (redaktor naczelny pewnego holenderskiego „wodnego” wydawnictwa) Hans Papenburg: – Przyjechać do nas, do Fryzji?! Nawet się nie zastanawiaj – przyjeżdżaj! Nie pożałujesz! – A jaką wybrać trasę? Co i gdzie zobaczyć? Ty jesteś miejscowy… W Niderlandach jest za dużo rzek i kanałów, abym mógł znać je wszystkie! Ludzie przyjeżdżają poznawać cały ten wodny świat rok po roku… Ostatecznie 21 października sześcioro Ukraińców obrało kurs północno-zachodni, do dalekiego Sneek, gdzie czekał na nas stalowy przystojniak Aquanaut i niezwykłe nieznane nam jeszcze przygody…
Więcej na ten temat można przeczytać w Jachtingu Motorowym 6/2015. Dostęp do numery tu taj w cenie14.40 PLN.
Fot. M Shengera, B. Parfeniuk