Pierwszym Europejczykiem, który spróbował smaku czekolady, był Krzysztof Kolumb. Nie była to jednak oczywiście jej współczesna wersja, lecz gorzki i pikantny napój z ziaren kakaowca. Obecnie także nie brakuje jednak wyzwań dla jej smakoszy. Żeglując po różnych zakątkach świata, można odkryć m.in. źródła najlepszej czekolady na świecie.
Pierwowzór pitnej czekolady, który trafi ł w ręce piętnastowiecznych odkrywców, stworzyła starożytna ludność Olmeków, zamieszkująca niegdyś tereny dzisiejszego Meksyku. Od nich ów szczególny sposób przyrządzania ziaren kakaowca przejęli następnie Majowie i Aztekowie. Olmekowie prażyli ziarna na słońcu, roztłukiwali je, zalewali wodą, a następnie doprawiali wanilią i chili. Dla Azteków ten płynny smakołyk był także afrodyzjakiem. Gdy kakao po raz pierwszy trafiło do Europy, nie wzbudziło większego entuzjazmu. Pierwsze wzmianki o czekoladzie na gorąco pochodzą z XVI w. z terenów Hiszpanii. – Zainteresowanie napojem z ziaren kakaowca zaczęło się dopiero w momencie, kiedy zaczął być dosładzany miodem. Początkowo był znany tylko na hiszpańskim dworze królewskim, jednak dość szybko receptura została wykradziona i przekazana dworowi włoskiemu, a następnie francuskiemu. Właśnie taki sposób picia czekolady rozprzestrzenił się najpierw na całą Europę, a później na cały świat – mówi Krzysztof Stypułkowski z warszawskiej Manufaktury Czekolady Chocolate Story. Z czasem czekoladę zaczęto też powszechnie dosładzać cukrem i urozmaicać innymi przyprawami, m.in. sprowadzaną zza oceanu wanilią.
Więcej na ten pyszny temat możecie przeczytać w Jachtingu Motorowym 2/2016. Dostęp do numery tu taj w cenie14.40 PLN.