Wskutek "przeskanowania" dna Morza Jawajskiego odkryto zniknięcie czterech dużych wraków. Skanowanie odbywało się w ramach projektu hydrograficznego i polegało na pomiarach dna nowoczesnymi sonarami 3D. Odkryto, że w miejscu zalegania historycznych wraków w dnie pozostały tylko wgłębienia.
O rabunek wraków (uznanych też za zabytki historyczne i groby wojenne) podejrzewa się firmy zajmujące się odzyskiwaniem metali z zatopionych statków. Wątpliwości budzi fakt, że zniknął HMS Exeter, krążownik o długości 175 m zalegający na głębokości 70 m - są to gabaryty i warunki przekraczające możliwości załogi kutra z palnikami i podstawowym sprzętem nurkowym. Jeżeli rzeczywiście to wina "scrapperów", to musiała to być doskonale zorganizowana i finansowana ekspedycja, która nie mogła być niezauważona.
Rządy Wielkiej Brytanii i Holandii, których okręty i marynarze ginęli na tych wodach, są zaniepokojone.
W czasie II wojny światowej na Morzu Jawajskim toczyły się zawzięte bitwy morskie, na dno poszły dziesiątki okrętów, setki samolotów i tysiące marynarzy.
Władze wielu krajów ograniczają nurkowania na historycznych wrakach i stanowiskach z powodu częstego naruszania tych miejsc przez nurków. W wielu miejscach takie nurkowania wymagają specjalnej zgody, a czasem samo posiadanie sprzętu do nurkowania może stanowić przestępstwo. W wielu innych miejscach podwodne zabytki i groby nie są jednak wystarczająco chronione.
Zdjęcie: US Naval Archives, bitwa o Guadalcanal