Odwołanie drugi raz z rzędu tagów BOOT dla wielu wystawcom przyniosło ulgę, bo obawiali się, że na skutek obostrzeń nieliczna grupa osób zdecyduje się na wizytę na targach - inni liczą straty, bo ponieśli koszty z zamiarem wystawienia się na tej imprezie. Klienci też są rozczarowani, a z dużą dozą prawdopodobieństwa, biorąc choćby za przykład frekwencję podczas Warszawskiego Salonu Jachtowego, który się odbył pod ostrzałem zjadliwego wirusa, można było założyć, że BOOT miał szansę w tym roku być tłumnie odwiedzaną imprezą.