Poza produkcją Technohull zajmuje się też pracami badawczo-rozwojowymi, co pozwala jej na opracowywanie coraz to nowych, szybszych łodzi. Efektem badań i projektów jest DynaStream. Celem było uzyskanie jak najwyższych prędkości nie rezygnując z kontroli nad łodzią - łodziami tej firmy pływają żeglarze może doświadczeni, ale nie kierowcy wyścigowi i w każdych warunkach taki rib musi poddać się woli sternika.
Do projektowania użyto zaawansowanych programów komputerowych, specjalnie opracowanych algorytmów, dzięki którym opracowano szczegóły. Po wielu przymiarkach dopracowano geometrię kadłuba, liczbę i kształ redanów, opływ wody.
Efektem ma być kadłub szybszy, ale nadal poddający się kontroli, a przy okazji zużywający mniej paliwa. Ma umożliwiać łatwe wchodzenie w ślizg już przy niewielkich prędkościach. Bryzgi wody mają być odchylane w dół, gwarantując suchą żeglugę nawet na fali. A żywiołem nowych łodzi ma być wzburzone morze - mają sobie radzić w trudnych warunkach z dala od brzegu.
Ocena końcowa będzie możliwa w praktyce dopiero, gdy wyprodukowane zostaną jednostki z kadłubami wg nowych projektów. Doświadczenie Technohull i staranność w budowie poprzednich konstrukcji daje nadzieję, że będzie to hit.
Zdjęcia: Technohull