Wiadomo, jak poważnym problemem jest obrastanie wałów i - zwłaszcza - śrub pąklami i glonami. Idealnie wyprofilowana powierzchnia naszej śruby staje się chropowata, przepływ wody zmienia się na turbulentny, tracimy na sprawności śruby, prędkości i spalamy dodatkowe paliwo. Oczyszczenie śruby z kolei wymaga albo jej demontażu przez nurka, albo wyciągnięcia jachtu z wody, co wiąże się z kosztami.
Rozwiązaniem zazwyczaj jest pomalownie śruby farbą antyporostową. Nadal jednak powierzchnia płatów nie jest tak gładka, jak powinien, i przy śrubach szybkoobrotowych dość szybko woda zmywa farbę.
Rozwiązanie proponowane przez brytyjską firmę NRG Marine jest w swojej naturze proste i - jak twierdzi producent - skuteczne. Na wale montowany jest przetwornik ultradźwiękowy (podobny, jak stosowane w echosondach). Wibracje ultradźwiękowe mają skutecznie odstraszać wszelkie morskie żyjątka od osiedlania się na wibrujących elementach. Producent deklaruje spowolnienie wzrostu o 80% i oszczędności na paliwie do 20%.
Urządzenie produkowane jest w wersji na wały o średnicy do 65 mm, oraz na wały większe. Firma chwali się 18 tysiącami klientów.
Zdjęcie: http://www.nrgmarine.com/