Kolejna premiera w Cannes

‹ Poprzedni news

Premiera Vicem 107 w Cannes

Następny news ›

Gra w zielone

Dodane dnia 5 Lipiec 2012 r.

Czy wiesz, że legendarny Beneteau Swift Trawler ma już 10 lat? Twórcy tego wypornościowego jachtu doszli do wniosku, że czas na zmiany i jak się dowiedziałem, serię odświeży nowa jednostka 50'. Kto wie, może i reszta modeli pójdzie w tym tropem?

Swift Trwaler jest produkowany w wersjach od 34 do 52 stóp. Zapisał się w kartach seryjnej produkcji jako jedna z marek alternatywnych dla np. holenderskich propozycji. Swifty są proste w obsłudze i oferują wiele miejsca do wypoczynku, mają swój niepowtarzalny klimat. Nowa 50-ka ma szansę wprowadzić całą linię w nową epokę. I myślę, że nowy design od Michel Joubert i Piere Frutschi ma szansę zdobyć także tych armatorów, którzy łakomym wzrokiem patrzyli się na inne nowoczesne marki tego segmentu. Na nowej jednostce oprócz mocno zmodernizowanego wyglądu ma być także lepsza autonomia jachtu.

Najważniejszą zmianą będzie przeprojektowany kadłub, który będzie mógł wprawiać w ruch napęd IPS. To umożliwi skipperowi uzyskanie większe elastyczności przy manewrowaniu jachtem. Poprawi się także wykorzystanie przestrzeni interioru. Miłośnicy dalekich wypraw morskich docenią nowatorskie rozwiązania, które da system łóżek piętrowych zlokalizowany na Swift Trwaler jest produkowany w wersjach od 34 do 52 stóp. Zapisał się w kartach seryjnej produkcji jako jedna z marek alternatywnych dla np. holenderskich propozycji. Swifty są proste w obsłudze i oferują wiele miejsca do wypoczynku, mają swój niepowtarzalny klimat. Nowa 50-ka ma szansę wprowadzić całą linię w nową epokę. I myślę, że nowy design od Michel Joubert i Piere Frutschi ma szansę zdobyć także tych armatorów, którzy łakomym wzrokiem patrzyli się na inne nowoczesne marki tego segmentu. Na nowej jednostce oprócz mocno zmodernizowanego wyglądu ma być także lepsza autonomia jachtu.

Część dziobowa wydłużona o 45 cm z pewnością poprawi ogólną praktyczność jachtu. Rufa natomiast zostanie wyposażona opcjonalnie w hydrauliczną platformę kąpielową. Znaczącą innowacją będzie także nadburcie oferujące więcej komfortu, a tym samym wyższy standard bezpieczeństwa dla załogi. I jak było wspomniane na początku, finalny efekt prac, będzie można podziwiać we wrześniu w Cannes. ż przy sterówce. Część dziobowa wydłużona o 45 cm z pewnością poprawi ogólną praktyczność jachtu. Rufa natomiast zostanie wyposażona opcjonalnie w hydrauliczną platformę kąpielową. Znaczącą innowacją będzie także nadburcie oferujące więcej komfortu, a tym samym wyższy standard bezpieczeństwa dla załogi. I jak było wspomniane na początku, finalny efekt prac, będzie można podziwiać we wrześniu w Cannes.