Nico Bertels, właściciel stoczni Bernico, postawił na łódź z silnikami przyczepnymi. To kolejna odpowiedź na potrzeby klientów żądających coraz większych, szybszych i bardziej luksusowych łodzi.
Bertel założył stocznie w 1991 roku i początkowo skupiał się na łodziach dla narciarzy wodnych i małych łodziach przybrzeżnych. Klienci jednak chcieli coraz więcej i Bertel, realizując ich marzenia, projektował jednostki większe i większe - aż doszedł do wyścigówki 43 stopy długiej.
Bernico 43 Quad napędzana jest przez cztery silniki 400R - sportową wersję Mercurego. Rozpędzą one łódź do 98 mph. Kadłub został zaprojektowany dzięki współpracy z firmą Voxdale, inżynierowie zadbali, by prędkości nie ustępowały zwrotność i stabilność. Zastosowano wymogi formuły sportowej V1.
Zaprojektowano też specjalne siedzenia, z hydrauliczną regulacją.
Udostępniono niewiele więcej szczegółów, pozostaje czekać na prezentację łodzi na którejś z imprez sportowych.
Stocznia pracuje również nad łodziami dla marki Lamborghini i Bentley.
Zdjęcia: Bernico.