„Jestem tak dumny, że mogłem dzielić spotkanie z dwoma markami, które mają wspólną cechę. Czasem trudna przeszłość sprawia, że konieczne są nieustanne przekształcenia. Dokonaliśmy tego, aż dotarliśmy tutaj ‒ i nadal będziemy ciężko pracować, aby nadal oferować światu piękno, takie jak pojazdy i jachty, które mogliśmy podziwiać podczas tego wydarzenia”. ‒ powiedział Ione Astondoa, kierownik działu komunikacji i marketingu Astondoa.
Wspólny cel, jakim jest dzielenie się swoimi zdolnościami do wzbudzania emocji i doświadczeń poprzez jachty i pojazdy, które zostały zaprezentowane podczas imprezy, sprawia, że historie tych trzech marek nie różnią się od siebie znacznie.
Bentley narodził się w 1919 roku i reprezentuje tradycję brytyjską. Właśnie obchodzi swoje stulecie, podobnie jak Astondoa, której historia zaczęła się kilka lat wcześniej, bo w 1916 roku. Obie marki są stulatkami i swoją obecność zawdzięczają głównie dziedzictwu. Marka Lamborghini narodziła się w porywających latach 60., a ponadto jest spadkobierczynią włoskiej tradycji motoryzacyjnej, która łączy się z duchem śródziemnomorskim, którym inspiruje się również Astondoa.
Warto dodać, że Astondoa też nie jest młodzieniaszkiem na rynku. Jej działalność to ponad 100 lat tradycji, na którą pracuje obecnie czwarte pokolenie. Jednostki budowane przez stocznię to pełne customy z półki high-end. Jachty Astondoa wielokrotnie gościły na łamach naszego magazynu „Jachting Motorowy”.