Stocznia Van der Val podkreśla obszerność miejsca wewnątrz serii Beach Club.
Projektanci stoczni zmieścili silniki w całości pod platformą kąpielową - dzięki czemu pozbyto się ze środka maszynowni, zajmującej wiele miejsca, i to w dodatku w atrakcyjnej, rufowej części jachtu. Rozwiązanie to ma być stosowane w serii Beach Club o rozmiarach 20-30 metrów.
Pozwoliło to wygospodarować wyjątkowo obszerny salon na rufie - w dodatku na tym samym poziomie, co platforma kąpielowa. Dzięki dobremu przeszkleniu i otwieranym tylnym drzwiom goście mogą się czuć, jak podczas party nad basenem.
Równocześnie odzyskanie tej przestrzeni pozwoliło inaczej zagospodarować dziób i zmieścić tam dodatkową kabinę, również nie trzeba było zabierać miejsca z pokładu - w ten sposób mamy nadal lożę na dziobie i kanapy na rufie. Załoga może zatem spędzać czas wspólnie we wielkim salonie, albo podzielić się na grupki i cieszyć prywatnością.
Zdjęcia: jachty serii Beach Club oraz rozplanowanie wnętrza najnowszej, 30-metrowej konstrukcji z tej serii, stocznia Van Der Valk