550-la to jeden z największych sukcesów grupy - od premiery 2 lata temu stocznia sprzedała 20 jednostek. Stocznia chciała jednak zaakcentować te elementy, które przyniosły modelowi sukces - i sprawdziły się potem w innych modelach.
Podkreślono trzy wielkie okna w kadłubie, łamiące bryłę kadłuba - zapewniają one nie tylko świetny widok z wnętrza, ale też nadaję bryle kadłuba dynamiki. Duże zmiany zaszły też w środku.
Dominującym drewnem jest obecnie "przypalany orzech" - wykończenie znane dotąd głównie z korpusów jazzowych i rockowych gitar. Materiały zostały wybrane z kolekcji Piero Lissoni. Zabudowa uzupełniona jest powierzchniami przejrzystymi, beżowo-szarymi i w kolorze kwarcu (lakierowane na wysoki połysk). Jasne tkaniny sprawiają wrażenie lekkości i optycznie doświetlają wnętrze.
Na rufie można zainstalować przejście z platformy kąpielowej bezpośrednio do kokpitu. Rufowa platforma wyposażona jest w hydrauliczny żurawik do tendra (o długości do 3,25 m), co bardzo ułatwia operowanie pontonem.
Dolny pokład zawiera trzy kabiny gościnne i dwie dziobowe. Kabina armatorska wykończona zotała w tkaninie Novabuk w kolorze piasku.
Nowa wersja 55-stopowca zapewnia właścicielowi i gościom dwie duże powierzchnie wypoczynkowe poza kokpitem - jest to loża dziobowa i flybridge. Obie wyposażone w leżanki i stoły.
Jacht napędzany jest parą silników MAN i6-730 CR, zapewniających prędkość maksymalną 30 węzłów, a przelotową 25 węzłów - i zasięg 310 mil. Jednostka jest wyposażona w żyroskopowy stabilizator.
Zdjęcie: Ferretti Yachts.