W krajach posiadających duże zasoby drzewne położone w pobliżu szlaków wodnych szlakami tymi spławia się pnie ściętych drzew. Z pni formuje się tratwy, które są spławiane lub holowane do położonych na brzegu tartaków lub fabryk celulozy. Obecnie sortowaniem i ustawianiem pni w tratwach zajmują się małe pchacze nazywane boomboat (boom boat). Stosowane są też nazwy sidewinders, pond boats, dozer boats, boom dozer, a także log bronc.
W Polsce te małe robocze jednostki są prawie nieznane, nie mają też swojej nazwy. Jest to pływający odpowiednik małego spychacza leśnego (Timberjack 225 lub 230) czy też wózka widłowego, który znacznie ułatwia i przyspiesza pracę. Ta mała i zwrotna jednostka produkowana jest w kilku stoczniach i używana wyłącznie przez przemysł drzewny, głównie na terenie Kanady i USA. Zwrotność zapewnia jej montowany w przedniej części kadłuba śruboster. Umożliwia on pływanie w każdym kierunku bez potrzeby używania przekładni biegu wstecz. Te małe pchacze używane są niemal wyłącznie do układania pływających pni w tratwy oraz wpychania ich do podajników maszyn tartacznych. Ułożone w tratwy pnie są dalej pchane przez trochę większe pchacze-holowniki umożliwiające załodze wypoczynek podczas kilkudniowej podróży. Załogę boomboata stanowi jedna osoba, w zależności od typu jednostki stojąca na pokładzie lub siedząca w odkrytej od tyłu sterówce.
Urok miniholowników zainspirował byłego marynarza z holownika USS „Irokez” Berkeleya Eastmana (1926–2006) do założenia firmy Berkeley Eastman Engeenering Co., projektującej jachty motorowe o wyglądzie miniholowników. W firmie można zakupić plany do samodzielnej budowy jednostek typu Mini-9, Perfect 10-Mini, Candu Jr Mini 11', Candu EZ 14' 3''. Są one napędzane silnikami przyczepnymi lub wbudowanymi (Candu Jr, Candu EZ). Jeden z takich minijachtów motorowych stylizowanych na holownik pływa już w Polsce („Kuterek Pracowity”). Istnieje także plan budowy jego większej wersji, czyli Cudu EZ.
Więcej na ten temat znajdziecie w „Jachtingu Motorowym” 4/2016. Dostęp do numeru tutaj w cenie 14.40 PLN.
Fot. autor