Szpring zasadniczo służy do cumowania jachtu, ale bywa bardzo przydatny przy manewrze odejścia od kei.
Szpring jest szczególnie przydatny przy manewrach dojścia i odejścia od nabrzeża, kiedy przeszkadza w tym silny wiatr. Aby „odkleić” mocno dopychaną przez niego wysoką burtę od kei, należy obłożyć jeden koniec szpringu na knadze dziobowej, a drugi na polerze mniej więcej w połowie długości łodzi. Oczywiście długość szpringu zależy od kształtu jachtu. Na krótkich i szerokich jednostkach można użyć krótszego szpringu, na długich i smukłych zaś potrzeba większego ramienia siły
Dziób należy koniecznie zabezpieczyć odbijaczem. Po założeniu szpringu oddaj cumę rufową, ster wychyl w stronę nabrzeża i ustaw obroty silnika – najpierw bardzo powoli naprzód, żeby dziób spokojnie oparł się na odbijaczu, po czym zwiększ obroty, tak aby rufa zaczęła odklejać się od kei. Możesz spokojnie oddać cumę dziobową, a gdy rufa będzie odstawiona na tyle, żeby można było spokojnie odejść na biegu wstecz, ustaw manetkę na „luz”, Niezwłocznie oddaj szpring i zacznij wychodzić, zanim wiatr z powrotem dopchnie jacht do brzegu. Dobrym zwyczajem jest zakładanie szpringu nabiegowo, aby po odstawieniu burty od pomostu osoba na desancie nie miała problemu z powrotem na pokład. Należy jednak uważać, aby szpring przy oddawaniu nigdzie się nie zakleszczył.
Cały artykuł z objaśnieniami przeczytasz w Jachtingu Motorowym 8/2012. Numer online dostępny tutaj w cenie 14.40 PLN