W 2018 roku dużo zamieszania narobi, szykowana już dziś, nowa wersja Malibu 23 LSV. Absolutnie wake'owa, absolutnie szybka i absolutnie luksusowa. Odświeżony model zawiera wiele zmian i unikalnych cech.
Jacht może zabrać aż 15 osób (w pełni komfortowo pływa się mniejszą ekipą, ale trzeba pamiętać, że wake to zabawa zespołowa - ktoś szykuje sprzęt, ktoś steruje, ktoś skacze po falach). Pasażerowie mogą się wygodnie rozsiąść - lub położyć - i obserwować wyczyny za rufą. W przerwie między ekstremalnymi skokami mogą opalać się lub wygodnie odpoczywać na leżance dziobowej, rufowej, kanapach w kokpicie czy platformie kąpielowej.
Kadłub został przeprojektowany i jest głębszy. Po pierwsze, daje lepszą falę za rufą, po drugie pozwala pomieścić więcej wyposażenia, które na takich wyjazdach zawsze zajmuje wiele miejsca. Kształt kadłuba wspomagany jest przez wodne balasty.
Użyte zostały miecze "gorilla fins", które ułatwiają utrzymanie kierunku nawet, kiedy narciarz pociągnie kadłub w bok. Zwiększono je i przesunięto do przodu. Nowa wieża wyposażona jest w oświetlenie led, głośniki, uchwyty na deski i oczywiście uchwyt na hol.
Całość uzupełnia elektroniczne sterowanie łodzi z programami ułatwiającymi uprawianie wake, wysokiej jakości zestaw audio i kamera rejestrująca wyczyny za rufą. Oraz oczywiście tapicerka na prawie każdej powierzchni.
Długość kadłuba to 7 m, szerokość 2,59 m.