Belgijska firma inżynierii podwodnej Hydrex wykonała szereg podwodnych prac przy śrubach.
Do tej pory prace przy śrubie statku wymagały wydokowania kadłuba oraz demontażu śruby. Jest to operacja czasochłonna, kosztowna, możliwa do wykonania tylko w odpowiedniej stoczni i wyłączająca statek z użytku. Bywa to jednak niezbędne, gdy np. śruba ulegnie uszkodzeniu i trzeba ją przyciąć, by towarzystwo klasyfikacyjne zezwoliło na dalszy rejs.
Inżynierowie i nurkowie Hydreksu opracowali metodę wykonywania takich prac pod wodą. W Antwerpii przycięto płaty śruby 190-metrowego statku RORO, w Amsterdamie i Rotterdamie zaś wykonano modyfikacje śrub pozwalające na oszczędność paliwa przy niskich obrotach - na dwóch 229-metrowych masowcach.
Wszystkie te prace wykonano pod wodą bez konieczności demontażu śrub.
Zdjęcie: Hydrex