Stocznia jako główną zaletę swojej łodzi wskazuje ciszę - rzeczywiście, napęd elektryczny pozwala zbliżyć się do przyrody, nie płoszyć ptaków i nie katować wszystkich dookoła rykiem silnika. Jednak patrząc na eElectric 8000 Smogen Edition widać znacznie więcej zalet.
Kadłub, z dwoma redanami, zaciąga pod siebie powietrze, co znacząco zmniejsza opory ruchu. Skonstruowano dwa tunele dla śrub, dzięki czemu pracują one w optymalnych warunkach. Jacht ma 8 m długości, 2,6 m szerokości i 80 cm zanurzenia. Waży 2200 kg. Maksymalna prędkość to 40 węzłów, a zasięg - 100 mil (oczywiście z mniejszą, ekonomiczną prędkością). Czas ładowania łodzi - 9 godzin przy zasilaniu prądem trójfazowym.
Łódź jest klasyczną spacerówką lub łodzią roboczą - świetnie nadaje się do komunikacji między szwedzkimi szkierami. Podniesiony dziób chroni przed ochlapywaniem falami i bryzgami, od strony wnętrza z kolei są schodki, które ułatwiają wejście na jacht. Centralna konsola na śródokręcu chroni sternika i pasażera.
Reszta wnętrza może być zaaranżowana modułowo wg potrzeb zamawiającego - możliwe są dodatkowe siedzenia, przestrzeń bagażowa czy pojemniki na sprzęt wędkarski.
Założyciel stoczni, Konrad Bergström, jest Ambasadorem Innowacji UNOPS i angażuje się w akcje edukacyjne promujące bioróżnorodność, ochronę przyrody i oszczędzanie energii. Do współpracy nad łodzią wciągnął Roll Royce, która to firma ma dział zajmujący się śrubami i systemami napędowymi, stocznię Storebro i Politechnikę Chalmers z Goteborga.
Zdjęcia; X Shore.