Tak też jest w przypadku nowego dziecka stoczni Long Island 78, motorowego katamaranu, który niedawno został zwodowany. Kadłub jednostki został wykonany z aluminium, pokład i nadbudówka z kompozytów. Jednostka ma mieć charakter wyprawowy, ma być zdolna do pokonywania długich tras.
Wnętrze jachtu nie skąpi przestrzeni, a 360-stopniowa panorama okien podkreśla status jednostki, na której oddycha się pełną piersią. Główny pokład oferuje kilka stref. Na sterburcie znajduje się aneks kuchenny oraz salon, który oferuje bezpośrednie przejście na pokład dziobowy. Na bakburcie jest natomiast jadalnia oraz stanowisko nawigacyjne.
Układ zewnętrzny jest innowacyjny dla tego rozmiaru i typu statku:
Sterówka na flybridge to zamknięta przestrzeń przeznaczona do nawigacji, ale także do wypoczynku, klubowych spotkań czy ciężkiej roboty biurowej. Za sterówką znajduje się podniebny salon - jadalnia i aneks kuchenny uzupełniają tę towarzyską przestrzeń.
Przed nadbudówką, na głównym pokładzie, salon i basen z wodą morską tworzą kolejną przestrzeń do wypoczynku na świeżym powietrzu.
Jacht jest napędzany dwoma silnikami głównymi Cummins o mocy 500 KM, prędkość podróżną ustawiono na 12 węzłów przy maksymalnej prędkości 15 węzłów (połowa obciążenia). Dzięki optymalizacji wagi Long Island 78 ’Power zapewni rozsądne zużycie paliwa, dobre prowadzenie na morzu i zasięg transatlantycki – tak przynajmniej obiecuje stocznia.
Technikalia
Długość całkowita: 23,72 m
Długość linii wodnej: 23,06 m
Szerokość: 11,17 m
Zanurzenie: 1,24 m
Wyporność: 50 T light
Motory: 2x 500 KM Cummins