Prosta linia wału z mechanicznym sprzęgłem to tylko jedno z rozwiązań - hydraulika ma zaś liczne zalety.
Przeniesienie napędu z silnika na śrubę przez linię wału z pozoru wydaje się najkorzystniejsze z uwagi na swoją prostotę. Jeżeli jednak spojrzymy na przeniesienie hydrauliczne, ma ono wielkie zalety.
Po pierwsze, mamy dużą swobodę w lokalizacji silnika. Możemy go umieścić w miejscu o łatwiejszym dostępie, izolowanym akustycznie od reszty łodzi, czy takim, gdzie z uwagi na wyważenie łodzi będzie to najkorzystniejsze. Nie musimy martwić się centrowaniem wału, lepiej też możemy wytłumić drgania. Również rezygnujemy z przekładni redukcyjnej - kolejnego źródła problemów i hałasu - oraz sprzęgła kłowego, które żeglarze tak lubią psuć.
Vetus produkuje gamę zestawów hydraulicznych dla silników od 33 do 65 KM. Zestaw składa się z pompy hydraulicznej, motoru, zbiornika oleju, układu sterowania i panelu kontrolnego, a także flanszy umożliwiających połączenie z silnikiem i z linią wału. Dzięki właściwemu dobraniu podzespołów mamy pewność, że wszystko będzie dobrze działało.
Zdjęcie: Vetus