Na pewno wiadomo, że prezentowane ilustracje są pierwszymi wizualizacjami i na kolejnych etapach realizacji projektu wiele może się zmienić. Nie mniej rzut oka na Proteana 95 wystarczy, by nawet w tej wczesnej fazie projektowej rozpoznać wielozadaniową jednostkę ekspedycyjną.
Planowana jednostka ma mieć zmniejszoną do maksimum liczbę ograniczeń konstrukcyjnych. Wiadomo, że nie będzie latała:), ale pełnowymiarowe certyfikowane lądowisko dla Airbusa ACH175 z suchym dokiem oraz pełną instalacją do tankowania mówi samo za siebie. Powierzchnia głównego pokładu to aż 795 m2, więc jest przestrzeń do zagospodarowania, choćby jeszcze na dwie czy trzy dodatkowe jednostki pomocnicze i oprzyrządowanie do ich wodowania.
Od frontu pokładu głównego możemy podziwiać 6-cio kondygnacyjną nadbudówkę. Możliwości jej aranżacji są ograniczone jedynie pomysłami projektantów. W planowanej wersji znajdą się tutaj kajuty dla 44 osób włączając kapitana oraz trzech oficerów a także 20 osób załogi. 20 miejsc jest zarezerwowanych dla właścicieli i ich gości. Górny pokład tocały apartament właścicielski. Jego powierzchnia to bagatela 273 m2. Oczywiście do tego należy doliczyć ponad 130 m2. zewnętrznych pokładów oferujących najładniejsze widoki do wyłącznego użytkowania przez właściciela.
Trudy rejsu łagodzić będą wszelakie atrakcje i rozrywka. Na pokładzie znajdziemy basen kąpielowy, klub wellness z sauną i fitnesem, w pełni wyposażoną salę gimnastyczną, kino, bar, strefy leniuchowania w salonowych warunkach, itd.
Antoon Marten Wester współwłaściciel biura projektowego powiedział m.in., że pod nazwą statku kryją się jego różnorakie możliwości, jako platforma jest zmienna i posiada wiele twarzy. Jacht może pełnić funkcję eksploratora, statku wspierającego misję, statku nurkowego, badawczego, itd.
Jednostka będzie miała zasięg 8 tys. Mm i będzie poruszać się z prędkością cruisngową ok. 12 w. W siłowni zostanie zainstalowany napęd hybrydowy Shottel.
Gabaryty jachtu to 95 m długości, 20 szerokości. Zanurzenie ma wynieść 5 metrów.