Według psychologów potrzeba dwóch tygodni nieprzerwanego urlopu z prawdziwego zdarzenia, by rzeczywiście odpocząć. Wszyscy wiemy jednak, że wizja choćby kilku dni "wolnego" raduje Polaków i skłania do snucia planów wyrwania się z codzienności. Choć zima dopiero rośnie w siłę, pora pomyśleć o majówkowym weekendzie. Dziś podpowiadamy jak połączyć odpoczynek od codzienności z szaloną przygodą i to w zaledwie kilka dni. Czarter łodzi motorowych czeka!
Chorwacja to świetna opcja na spędzenie majowego weekendu - to czas, kiedy powoli rozgaszcza się tam lato, ale nie ma co liczyć na upały. To dobra wiadomość dla tych ciepłolubnych, jednak chcących, by temperatura nie była uciążliwym kompanem krótkiego odpoczynku z przygodami. Dlaczego tak? Dziś proponuję łączenie przyjemnego z... ekscytującym, co pozwoli na kompromis między wyjazdem turystycznym, a odrobiną luksusu i adrenaliny. Dziś płyniemy w okolice Splitu, Trogiru i Brač, gdzie można czerpać przyjemność na lądzie jak i na wodach Adriatyku łapiąc wiatr we włosach i smakując odrobiny szaleństwa wynajmując jedną z licznych łodzi motorowych dostępnych w tamtejszych marinach.
Wprawdzie dostępne są komercyjne połączenia między Splitem a okolicznymi atrakcjami (wspomniana wyspa Brač czy Šolta, Trogir i inne), dobrze jednak poczuć się niezależnym i popłynąć gdzie oczy poniosą i ciekawość zawiedzie. A atrakcji nie brakuje - nie chcąc pisać o dziesiątkach okolicznych miejsc wartych odwiedzenia, poświęcę dziś kilka zdań Splitowi. Myśląc o tym mieście pierwszy przychodzi do głowy wspaniały pałac Dioklecjana (z katedrą św. Dujama) wtopiony niemal w miasto, w którym - co ciekawe dla melomanów - przy odrobinie szczęścia wysłuchać pieśni gregoriańskich w komnatach o niezwykłej wręcz akustyce. Robi wrażenie! W bliskiej odległości znajduje się coś z kolei nietypowego i po prostu dziwnego... Muzeum poświęcone... żabom!
My, będąc jednak tradycjonalistami, wybierzemy chłonięcie klimatu miasta, który najlepiej oddają kameralne zaułki i kamieniczki oraz liczne konoby, w których można się posilić w rodzinnej nieraz atmosferze. Chętnym widokom na Split spodoba się z pewnością Marjan - park na wzgórzu, z którego rozciąga się zapierający dech w piersi widok na Adriatyk i miasto. Spragnieni zakupów oczywiście znajdą coś dla siebie i to nie tylko w licznych sklepikach z pamiątkami. Warto skierować się w stronę Trg Brace Radic - targu tętniącego życiem, kolorami i smakami. Tam także można nabyć pamiątki z Chorwacji, ale przede wszystkim spróbować świeżych owoców w stosunkowo niskich cenach!
To zaledwie szczyt góry lodowej (choć w kontekście ciepłej Chorwacji to trochę chybiona metafora :)) atrakcji, jakie czekają w samym Splicie. Jak napisano, Split jest świetną bazą wypadową, sam pozostając niezwykle ciekawym miastem na majówkę. Do tego rejonu dobrze się wraca, więc z pewnością traficie tu jeszcze nie raz, by ponownie wejść na pokład i po prostu odpłynąć z szumem wiatru i rykiem silnika, zostawiając za sobą wspomnienia i warkocz kilwatera.