Katamaran czy jacht — co wybrać? Poznaj różnice
Wakacje na wodzie: wolność, wiatr we włosach, białe żagle nad głową, a pod stopami kadłub łodzi — albo i dwa. Wielu żeglarzy, planując rejs, staje przed tym dylematem: czy wybrać jacht, czy katamaran? Która z opcji jest lepsza?
Prawda jest taka, że... obie mają swoje zalety. Nie oznacza to jednak, że każda z nich sprawdzi się równie dobrze w Waszym przypadku. Aby dokonać trafnego wyboru, trzeba wiedzieć, na czym polegają różnice pomiędzy nimi. Wszelkie informacje na ten temat znajdziecie poniżej – zapraszamy do lektury.
Po pierwsze – równowaga
Jak wiemy, prawa fizyki są nieubłagane i nie sposób z nimi polemizować. Pod względem równowagi (a więc przechyłów i bujania), zdecydowanie bardziej stabilną opcją jest katamaran, bo dwa połączone ze sobą kadłuby zapewniają dużo większą stabilność, niż jeden.
Jeśli więc nastawiacie się na błogi relaks, odpoczynek i „plażing” na pokładzie, z pewnością katamaran będzie lepszym rozwiązaniem, tym bardziej ze miejsca do opalania jest na nim po prostu więcej, niż na jednokadłubowcu.
Po drugie – osiągi... albo ich brak
W życiu nie jednak ma nic za darmo, a brak przechyłów i zwiększona stabilność katamaranu swoją cenę: dwukadłubowiec, z uwagi na swoją konstrukcję, ma dużo większy kąt martwy, niż „zwykła” żaglówka. Jest też generalnie mniej dynamiczny, a wszelkie zwroty czy manewry załogi przyjmuje z właściwą sobie godnością, czyli bez pośpiechu.
Innymi słowy, sportowo raczej nim nie poszalejecie. Jeśli więc zależy Wam na poczuciu dynamicznego żeglowania, czy ogólnie: sprawczości — lepiej będzie postawić na łódź jednokadłubową.
Po trzecie – komfort
Tu sprawa jest prosta, a wybór jacht czy katamaran nie nastręcza większych trudności. Dwa kadłuby plus rozpięta pomiędzy nimi trampolina (a niekiedy trzeci pokład) to zawsze więcej miejsca, komfortu, schowków, łazienek i innych udogodnień, niż może zaoferować jednokadłubowa łódź.
Krótko mówiąc, chcąc spędzić wymarzone wakacje z dziećmi, rodziną, teściową, przyjaciółmi, a jednocześnie zapewnić każdej z tych osób odpowiednio dużo przestrzeni na i pod pokładem, zdecydowanie lepiej jest wybrać katamaran.
Po czwarte – uprawnienia i możliwości
Na początek dobra wiadomość: niezależnie od tego, czy prowadzicie jacht, czy katamaran, wymagane prawem uprawnienia żeglarskie są te same: zwykle jest to patent jachtowego sternika morskiego i certyfikat radiooperatora.
Trochę gorszą wiadomością jest natomiast fakt, że dwukadłubowców jest generalnie mniej, a co za tym idzie – niewielu żeglarzy ma doświadczenie w ich prowadzeniu, które przecież różni się od sterowania jachtem.
Różnicę odczujecie już w momencie wychodzenia z portu, bo szersza jednostka będzie potrzebować więcej miejsca. Macie co prawda do dyspozycji dwa silniki, ale opanowanie ich obsługi zajmuje trochę czasu i wymaga wcielenia się w... czołgistę. Manewrowanie przypomina bowiem sterowanie gąsienicami, które mogą poruszać się w przód lub tył.
Katamaran ma za to mniejsze zanurzenie, niż jacht. Dzięki temu, kiedy opanujecie już sterowanie, będziecie mogli wpłynąć głębiej w płytkie zatoki, a także odwiedzić miejsca niedostępne dla żaglówek.
Po piąte — koszty czarteru
Często wybór „jacht czy katamaran” bywa podyktowany funduszami. Trzeba pamiętać, że zarówno pod względem samego czarteru, jak i postojów w portach zasada zawsze jest ta sama: większa (a nie tylko dłuższa) łódź równa się wyższe koszty.
Dwukadłubowce są więc zwykle droższe, niż jednostki jednokadłubowe przeznaczone dla podobnej liczby osób. Oferta dostępnych do czarteru jednostek również jest ograniczona: szacuje się, że na każde 1000 jachtów na wynajem przypada około 20 katamaranów.
Po szóste – organizacja rejsu
Podejmując decyzję: jacht czy katamaran, warto też uwzględnić specyfikę i oczekiwania załogi. Przykładowo, jeśli znajdą się w niej dzieci, lepiej zadbać o to, by mogły spędzić trochę czasu z dala od innych załogantów, którzy z pewnością docenią chwilę ciszy i spokoju. W takiej sytuacji dwa kadłuby mogą okazać się błogosławieństwem.
Z drugiej strony, katamaran znacznie trudniej jest zaparkować. Oznacza to, że trzeba nastawić się na wcześniejsze wpływanie do portów, a to oznacza mniej czasu spędzonego pod żaglami. Jeśli macie ambitne plany i chcecie odwiedzić więcej miejsc, lepszym rozwiązaniem będzie jacht, dla którego łatwiej jest znaleźć miejsce postoju.
Jacht czy katamaran — co wybrać?
Jak widać, nie ma tu jednej, „najlepszej” opcji – i być nie może, bo wówczas nikt nie decydowałby się na tę drugą. Tak naprawdę wybór zależy od Waszych preferencji, potrzeb i planów. Mamy nadzieję, że zamieszczone wyżej porady rozjaśnią Wam najważniejsze kwestie i pomogą w podjęciu trafnej decyzji.
A jeśli nadal nie macie pewności, czy lepszy będzie jacht, czy katamaran, po prostu spróbujcie raz jednego, raz drugiego. Wówczas zyskacie informacje z pierwszej ręki i... spędzicie dwa razy więcej czasu pod żaglami. Jakby na to nie patrzeć – czysty zysk.