Dodane dnia 18 Wrzesień 2017 r.
Podgrzewanie paliwa na odcinku między zbiornikiem i filtrem stosowane jest od dawna gdyż zawarta w oleju napędowym parafina krystalizuje w ujemnych temperaturach otoczenia i powoduje zaczopowanie filtra paliwa oraz otworów wtryskowych w rozpylaczach.
Chłodzenie natomiast powracającego paliwa (paliwa przeciekowego) do zbiornika paliwa jest specyficzną cechą wysokociśnieniowych układów wtrysku paliwa, w których ciśnienie osiąga nawet 300 MPa (3000 atmosfer). Nagrzewanie się paliwa zaobserwowano już przy ciśnieniu wtrysku około 70 MPa, zaś przy ciśnieniach rzędu 120 MPa, szczególnie przy małych dawkach wtrysku, paliwo w kanale wtryskiwacza może osiągać temperaturę rzędu stu kilkudziesięciu stopni Celsjusza. Z termodynamicznego punktu widzenia wtryskiwanie paliwa o wysokiej temperaturze jest korzystne, gdyż powoduje to między innymi obniżenie szybkości narastania ciśnienia w silniku oraz zmniejszenie zadymienia spalin. Z drugiej strony, biorąc pod uwagę, że ze wzrostem temperatury paliwa maleje jego gęstość i lepkość oraz wzrasta ściśliwość paliwa, może to spowodować pogorszenie smarowania wysokociśnieniowej pompy i ruchomych elementów wtryskiwacza, a także wzrost wewnętrznych przecieków. Taka sytuacja spowodowałaby dużą niepowtarzalność wtrysku szczególnie małych dawek, a w szczególności dawek pilotowych, uniemożliwiając sterowanie procesem wtrysku. Stąd konieczność chłodzenia paliwa, co nie było wymagane w konwencjonalnych układach wtryskowych, w których maksymalne ciśnienia wtrysku zawierały się w przedziale od 25 do 60 MPa. Zatem paliwo powrotne kierowane jest najpierw do specjalnej chłodnicy, a następnie do zbiornika paliwa. Chłodne paliwo ze zbiornika paliwa tłoczone jest dalej do wspólnego kolektora pompowtryskiwaczy lub do wspólnego kolektora wtryskiwaczy Common Rail i realizowany jest kolejny wtrysk.