Wkraczamy w kolejny, pełen wyzwań, obszar rozwoju.
Dzisiaj nikt już nie bagatelizuje wykorzystania alternatywnych napędów, w szczególności elektrycznych. Tego bardzo dynamicznego trendu nie zmieni już nic. Dotychczasowe wykorzystanie w łodziach mieszanych napędów elektrycznych i konwencjonalnych miało wiele zalet. Można penetrować miejsca objęte strefą ciszy i całkowitym zakazem emisji spalin. Tam zastosowanie napędu elektrycznego jest sprzymierzeńcem wodniaków i korzystną opcją. Dużym plusem jest też wykorzystywanie takiego napędu w coraz większej liczbie zatłoczonych marin, w których hałas i spaliny są raczej niepożądane. Oczywiście dzisiejsze silniki spalinowe bądź benzynowe wyróżniają się znaczącym ograniczeniem
hałasu i spalin, jednak, mając alternatywę, można mieć wpływ na poprawę istniejącego stanu rzeczy. Sukces wykorzystania technologii alternatywnej – głównie elektrycznej – w jachtach motorowych zależy, przynajmniej w części, od tego, ilu klientów jest przygotowanych na to, by płacić dodatkowo za kompletną ciszę podczas pływania, zerową emisję spalin i zmniejszenie bądź wyeliminowanie kosztów zużycia paliwa.
Wiecej na ten temat można przeczytać w JM 6/2017. Kup wersję papierową+online za 24.70 PLN po kliknięciu w link.