Jeszcze kilkadziesiąt lat temu było to najpopularniejsze miejsce letnich wizyt Polaków. Bo, umówmy się – jedno z nielicznych ciepłych rejonów dostępnych dla mieszkańca PRL. Nad Balatonem spotykali się przedstawiciele obu stron żelaznej kurtyny. A dziś? Dziś o tym pięknym jeziorze zdaje się, całkiem zapomnieliśmy. A szkoda, bo miejsca do pływania dużo, a jeśli interesuje nas czarter jachtów nad Balatonem, to wystarczy nam do tego patent żeglarza jachtowego. W końcu to śródlądzie ;-)
Nad Balatonem każdy znajdzie coś dla siebie. Rodziny z małymi dziećmi ucieszą się z rozległych płycizn na południowym wybrzeżu, gdzie woda latem nagrzewa się do temperatury powyżej 23 stopni Celsjusza. Z kolei północna część jest głębsza a brzeg bardziej stromy, częściej też wieje silny wiatr, same okolice są też bardziej górzyste. Tę część powinni wybrać smakosze win, bowiem tutejsze wzgórza obfitują w winnice. Więcej jest tutaj także muzeów, ruin zamków oraz innych ciekawych miejsc, przeznaczonych dla turystów, którzy są bardziej nastawieni na zwiedzanie niż ciągłe kąpiele w wodzie (warto np. zobaczyć Półwysep Tihany i słynne winne wzgórze Badacsony).
Największą tutejszą miejscowością wypoczynkową jest Siofok, które nazywane jest stolicą Balatonu. Spragnieni ciszy raczej nie mają tu czego szukać - chyba, że wybiorą się do pobliskiego rezerwatu przyrody Torek. Najstarszym miastem w okolicach jeziora jest Keszthely, z Niezwykłym Pałacem, w którym obecnie znajduje się muzeum, najpiękniejszym zabytkiem regionu balatońskiego.
Kilka kilometrów od Keszthely znajduje się jedno z najsłynniejszych źródeł termalnych tego regionu nazwane Hewiz. Temperatura wody w gejzerze dochodzi do 38 stopni. Lekko siarkowa oraz radioaktywna woda, łącznie ze szlamem z dna jeziora, ma siłę leczniczą wspomagającą leczenie układu ruchu i chorób reumatycznych oraz dla osób z chorobami tarczycy czy układu pokarmowego.