Dodane dnia 21 luty 2018 r.
W naszych podróżach z Charter Navigator po Wyspach Liparyjskich postanowiliśmy odwiedzić Stromboli, zdecydowanie najbardziej intrygującą z nich.
Stromboli ma ok. 13 km kw, a jej wierzchołek znajduje się 924 m n.p.m. Właściwie cała wyspa jest jednym wielkim wulkanem, na dodatek ciągle aktywnym. Co jakiś czas zdarzają się temu wulkanowi spektakularne, choć umiarkowane erupcje, podczas których lawa i popiół wędrują na wysokość ok. 10 metrów. Okresowo jednak wulkan może wzmóc działania i stać się bardziej niebezpieczny…. Lawa spływa wtedy północno-zachodnim stokiem, a do ich oglądania organizuje się wyprawy łódką. Niedaleko zresztą znajduje się kotwicowisko, z którego bezpiecznie można podziwiać akrobacje natury.
Na wyspie są dwie miejscowości: San Vincenzo i San Bartolo – tam można znaleźć przewodników, nocleg czy coś zjeść. Warte zauważenia jest to, że na szczyt Stromboli można wejść. Wymaga to trochę czasu (ok. 6 godzin) oraz ciepłej odzieży, a na pewno nie można poprzestać na gumowych klapkach, tak popularnych w sezonie letnim w naszych Tatrach. Tym, którzy nie lubią się wspinać, pozostaje spacer po tutejszych czarnych plażach.