Zapowiadana na najbliższe targi BOOT premiera została nazwana SR41. Już nazwa kojarzy się ze sportem i dobrym osiągami, a sam wygląd wpisuje się w nowoczesne wzornictwo jachtowe. Jacht został zaprojektowany przez studio Marco Casali, które ma na koncie wiele ciekawych, niekiedy intrygujących projektów. Po finalnym projekcie widać jednak, że Casali nie dostał wolnej ręki i utrzymał silne pokrewieństwo z linią Sport. Będą trzy wersje wybudowy jednostki: hard top, coupe i soft top. Znamy to? – Znamy. Jacht został także zaprojektowany zgodnie z zasadą złotego środka – czyli minimym kompromisów. Są dwie kabiny i dwie łazienki, wszystkie pomieszczenia poszczycą się dostatkiem przestrzeni i zaoferują maksimum komfortu. Wygląd głównego pokładu będzie niespodzianką, ale widać już teraz, że aneks kuchenny został przeniesiony pod pokład. Tam została stworzona jadalnia, w której będzie się gościć załoga.
Publiczności spodoba się koncepcja kokpitu, który będzie wyposażony w dwa stoły – jeden w tradycyjnym miejscu – drugi podnoszony pod sunpadem umiejscowionym na komorze silnikowej. Zagłówek z rewersem to także oczekiwane przez dzisiejszych klientów udogodnienie.
Opcje silnikowe mają być zróżnicowane, od instalacji 2x Mecruiser 355 KM po Volvo Penta 2x380 KM.
Długość całkowita nowej jednostki to 13,29 m, a samego kadłuba 11,65 m. W najszerszym miejscu metrówka pokaże cztery metry bez jednego centymetra. Masa jednostki na sucho to 9 ton, a wysokość w kabinach przekroczy 2 metry.