Szwedzka firma Flying Flipper postanowiła wyprodukować większy jacht - GT 42 na pewno wzbudzi zainteresowanie.
Historia stoczni Flying Flipper wywodzi się ze sportu motorowodnego i budowy łodzi wyścigowych - w 2014 roku zmieniła ona właściciela. Michael Reimer postanowił wyprodukować łódź większą i bardziej luksusową, ciągle niepozbawioną sportowego charakteru.
Superfly GT 42 ma 13,09 m długości, 3,35 m szerokości, 0,65 m zanurzenia. Z dwoma silnikami Mercury Racing 430 może się rozpędzić do ponad 43 węzłów. Łódź waży zaledwie 5000 kg - wynika to z użycia do konstrukcji włókna węglowego.
Wnętrze pomieści 2 kabiny - dziobową i rufową, oraz salonik z kuchnią. Oczywiście jacht wyposażono w łazienkę. Dach elektrycznie odsuwa się, pozwalając uzyskać kabriolet. Materiały wyposażenia wnętrza mają być w pełni ekologiczne.
Produkowana ma być również wersja GT 42-E, gdzie w czasie manewrów portowych i w pobliżu okolic zamieszkałych będzie można przemieszczać się powoli, ale za to bezgłośnie z użyciem silnika Torqueedo. Odpalenie silników spalinowych w większej odległości od lądu nie będzie już nikomu przeszkadzać.
Zdjęcia: Flying Flipper