M/v „Blue Sky M” zacumował 31. grudnia nad ranem w porcie Gallipoli we włoskiej Apulii. Wedle informacji agencyjnych na pokładzie statku znajdowało się 970 uchodźców, głównie z Syrii, wśród nich 20 kobiet i 40 dzieci. Statek został porzucony przez załogę, płynął w stronę włoskich wybrzeży z prędkością 6 w. kierowany przez autopilota. Guardia Costiera przejęła statek i doprowadziła go bezpiecznie do portu, zapobiegając tragedii. Liczbę nielegalnych imigrantów poznano dopiero po zacumowaniu.
Kabotażowiec, pływający pod mołdawską banderą, wezwał pomocy 30. grudnia podając jako powód „obecność uzbrojnych lodzi na pokładzie”. Asysta greckiej Marynarki Wojennej nie potwierdziła tego; późniejszy komunikat nadany ze statku głosił, że sytuacja jest pod kontrolą. Jako port przeznaczenia podawano Rijekę.
W niejasnych okolicznościach nastąpiła zmiana kursu na wybrzeże włoskie, a nastepnie opuszczenie statku przez załogę. Wiązało sie to prawdopodobnie z zainteresowaniem, jakie okazały statkowi władze włoskie w związku z podejrzeniem o przewóz nielegalnych imigrantow.
Aresztowano jednego rzekomego przemytnika, który pozostał na pokładzie.