Polskie firmy są w czołówce światowego przemysłu pod względem prac nad napędem jachtów, zarówno żaglowych, jak i motorowych (…). Mamy wszystkie najnowocześniejsze technologie, jak technologia infuzji, worka próżniowego czy stosowanie włókna węglowego. Eksperymenty już mamy za sobą i w najbliższych latach polski przemysł jachtowy będzie chciał zaskoczyć światowy rynek w tym zakresie – podkreślał w 2018 r. Michał Bąk, sekretarz generalny Polskiej Izby Przemysłu Jachtowego i Sportów Wodnych.
Miał rację.
Pora na silną i rozpoznawalną markę
Markę, która zmieni branżę jachtową i motorowodną. W Polsce powstaje wyjątkowa Eko łódź motorowa Canna One.
Twórcy tej przyjaznej dla środowiska łódki z Januszem Kutowskim na czele chcą wykorzystać w procesie produkcji maksymalnie dużą ilość produktów wprost z natury. Główną inspiracją jest legendarny już model łodzi typu barrelback runabout firmy Chris Craft. Jako fan włókien naturalnych Janusz Kutowski postawił z początku na włókna konopne – stąd nazwa łodzi Canna One. Od włókien konopnych wytrzymalsze okazały się jednak włókna lniane i to właśnie one będą jednym z podstawowych budulców wyjątkowej motorówki.
Celujemy w około 65 do 80 proc materiałów pochodzenia naturalnego, czyli od włókien lnianych po żywice epoksydowe, też na bazie olejów naturalnych.(…) Ślad węglowy wytworzony w czasie produkcji będzie zredukowany też o około 80 proc - opowiadał Janusz Kutkowski w wywiadzie dla programu Eko Design w RMF Classic.
Założyciel biura projektowego SEACON Engineering z przeszło 10 letnim doświadczeniem w branży chce stworzyć zatem jednostkę nieemisyjną, napędzaną silnikiem elektrycznym i jakby tego było mało – jej konstrukcja oparta będzie o materiały odnawialne.
Czy to się sprzeda?
Napęd elektryczny to nie tylko trend
To konieczność wynikająca chociażby z potrzeby dekarbonizacji Europy. Działania rządów mające na celu ograniczenie zużycia paliw kopalnych, innowacje w zakresie technologii i akumulatorów sprawiają, że według raportów z 2018 r. systemy silników elektrycznych wykorzystywały 53% globalnej elektryczność i 8% światowego zużycia energii. Ich rola i udział w rynku będą systematycznie rosnąć. Podobnie jak światowy rynek łodzi elektrycznych.
Pozytywna zmiana na wyciągnięcie ręki
Pierwszy projekt i pomysł na Canna One powstał już w 2017 roku. Teraz przyszła pora, aby powstał jej prototyp. Zespół Janusza Kutowskiego chce go wykonać jeszcze w tym roku. Ruszyła kampania crowdfundingowa, która pomaga zbierać pieniądze na ten cel, a jednocześnie jest dobrym pomysłem na zainwestowanie kapitału w zieloną technologię. Technologię, którą wdraża w życie rozpoznawalna w branży okrętowej marka SEACON Engineering, biorąca udział w tworzeniu projektów jachtów i statków na rynku międzynarodowym. Ekipę firmy tworzy ponad 25 doświadczonych inżynierów.
Łódź, do której budowy mamy nadzieję dojdzie, będzie miała 5,5 metra długości i 1,94 m szerokości. Zanurzenie jednostki obliczono na 0,51 m a wyporność ma wynieść 1290 kg. Łódź będzie napędzała jednostka elektryczna o mocy w zakresie od 10 do 30KW. Serdcem napędu będzie bateria o pojemności 10-25 kWh. Prędkość marszowa planowana jest na 5,5 w a maksymalna 20 w. Załogę będą stanowiły 4 dorosłe osoby.