Bavaria od jakiegoś czasu sukcesywnie stawia na działania zmieniające jej image taniej, czarterowej marki na taką, która w swoim portfolio produktów ma także coś dla samodzielnych armatorów. Rynek wymusza różne ruchy, w dzisiejszych czasach i nie można stać w miejscu. Co nowego zatem w znanej i przez wielu lubianej Bavarii?
Takim produktem adresowanym do armatora segmentu premium, który niekoniecznie będzie czerpał zyski z czarteru, jest Virtess 42 Copuè z hardtopem, który dołącza do istniejącego już modelu w wersji z górnym pokładem.
W nowym modelu uwagę przykuwa łoże z wyprofilowanym zagłówkiem, które umiejscowiono na dachu łodzi. Widok i doznania jak z pokładu fly i co trzeba szczególnie podkreślić jest to pomysł na wykorzystanie przestrzeni. Do pokładu słonecznego dostaniesz się po stopniach umiejscowionych w kokpicie przy lewej burcie.
Jednostka jest przestronna, dobrze doświetlona, a jej klimat jest zdecydowanie śródziemnomorski. Więcej o nowej Bavari w następnym wydaniu "Jachtingu Motorowego"